Piękna jest ta książka! Opowieść jest pogodna, ciepła i wzruszająca. Nie
sądziłam, że taka będzie moja opinia, a jednak. Pierwsze strony książki
i myślę o nieee, znowu sztampowa historia miłosna: niezwykłe wydarzenie
łączy ludzi spotka ich kilka przeciwności losu, rozejdą się, zejdą i
będą żyli długo i szczęśliwie. Nie tym razem!
W tej historii miłość jest
piękna, trwała,spotyka problemy, ale nie są to dylematy zakochanych.
Autorka wplątała w opowieść tajemnice rodzinne sprzed lat. Nie
przeszkadzało mi nawet to, że można się domyśleć w połowie książki o
czym mowa. Ujawnienie tajemnic, nawet tych których się domyślamy
podniosły emocje w książce do maksimum.
Świetny zabieg z narracją matki głównego bohatera. Spojrzenie z drugiej strony, kobiety z bagażem życiowych doświadczeń dało pełniejszy obraz rodziny.
Jedyne czego nie rozumiem to wydarzenia kończące książkę, zupełnie oderwane od tematyki opowieści, bo wcześniej książka nie odnosiła się do wydarzeń polityczno-społecznych wcale.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz