Trochę więcej chaosu w tej książce niż części pierwszej, ale też tematyka pogotowania ratunkowego i szpitalnych oddziałów ratunkowych jest pełna zamętu, bałaganu oraz szybkiego działania tu i teraz.
To właśnie praca "w karetkach" była w mojej ocenie najbardziej interesują częścią książki. Wypowiedzi lekarzy z SOR i lekarzy rezydentów to trochę powtórzenie części pierwszej.
Ponownie, osobiste doświadczenia autora stanowią wartość dodaną. Natomiast niezmiennie ukazana prawda i realia pracy personelu medycznego przerażają mnie, jako pacjenta.
Sam autor jest zaskoczony rozmiarem brudu, przemocy i zachowania ludzi z marginesu społecznego w Polsce. Mi też trudno uwierzyć, że siły i środki marnotrawione są na wyjazd karetki do burdy pijackiej, a gdzieś obok ktoś z zawałem czeka na pomoc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz